sobota, 21 maja 2016

Inspiration.


I mimo, że jest już prawie koniec maja to inspiracji nigdy za wiele! 
Jakoś pokochałam to robić. 
Inspirować się, nie tylko pracami innych.
Często inspiracją może być codzienność. 
Tak po prostu. 
Ale o tym nie teraz. 
Dziś kolejny post o fotografiach, które mogą i Was zainspirować...
czyli...wiosenne inspiracje! 


 Wiosna to chyba najbardziej wyczekiwana pora roku – po długiej i szarej zimie cieszą kolory, kwitnące drzewa, słońce i ciepło.  
Tak. Wiosna to zdecydowanie sezon kwiecistych zdjęć. 

Wszystko budzi się do życia. 
Również my. 
I również moja fotograficzna część mnie. 
Więc jeszcze muszę się rozbudzić, ale już możecie pisać do mnie, jeśli jesteście chętni na sesję. 

Mam znów głowę pełną pomysłów.


Post dodaję dopiero teraz ze względu na czas - w zeszłym tygodniu zaczęłam szperać w internecie. Tak mnie to wchłonęło, że przez cały tydzień nie znalazłam czasu na napisanie notki i pokazaniu Wam tych zdjęć! :D 









Minusem jest to, że niestety...nie znam autorów fotografii, a szkoda, bo chętnie pooglądałabym ich inne pracę. 

Źródło: pinterest.com

wtorek, 3 maja 2016

inaczej

 
Plan na sesję miałam już baaardzo dawno, ale jakoś ciężko było mi się wziąć za jego realizację.
Przekładana była kilka razy i nawet nie wiedziałam czy kiedykolwiek dojdzie do skutku.
Zaplanowałam sobie wszystko.
Dziewczyny dużo mi pomogły przy ubiorze, rekwizytach.
Pragnęłam, by wszystko był na tip top. 
Tak rzadko robię sesję, że mega się stresowałam.. 
W dodatku tak się cieszyłam, że w końcu wykonamy tę sesję, że nie potrafiłam się doczekać! 
Ale też bałam się, że coś zepsuje i nie będzie tak jak chciałam. 



Jak już wspomniałam - plan sesji w krążył po mojej głowie już jakiś czas. 
Jednak został on lekko zmieniony. 
Z początku miałam pomysł na samą Natalię, ale w tym roku, jak bardziej zaczęłam przygotowywać się do sesji razem z Magdą uzgodniłyśmy, że będzie dobrze jak ona zostanie drugą modelką. 
I sądzę, że to był dobry pomysł!

Jeśli chodzi o przeróbkę to zdjęcia są dość naturalne. Zmiany są widoczne w cieniach, pogłębiłam nieco zdjęcia i sądzę, że więcej nie trzeba.

Szczerze? Lubię tę sesję! 
Dziewczyny spisały się - jak zawsze - niesamowicie! 
A mnie ta sesja bardzo zmotywowała do dalszej pracy. 


M: Natalia Barańska i Magda Baryłko