poniedziałek, 18 kwietnia 2016

Football match.



W ostatnim czasie miałam okazję fotografować mecz! 
Niby nic takiego, ale jednak przez takie rzeczy człowiek stara się nabierać doświadczenia. 
Z początku nieco się stresowałam - w końcu było dla mnie to coś nowego. 
Bałam się, że zdjęcia będą rozmazane, nieostre, czy nie spodobają się dziewczynom.
Błędem było to, że fotografowałam obiektywem stałoogniskowym i nie miałam możliwości zbliżeń.



Chyba jak na pierwszy raz nie jest aż tak źle, prawda? 
Totalnie nie znam się na fotografowaniu w ruchu. 
Nie tak łatwo o dobre ujęcie. 
To ułamki sekund, których nikt nie powtórzy. 
Bo fotografowanie meczu to pokazywanie emocji. 
Zatem jakie szczęście jak uda nam się uchwycić te emocje w kadrze!