poniedziałek, 18 kwietnia 2016

Football match.



W ostatnim czasie miałam okazję fotografować mecz! 
Niby nic takiego, ale jednak przez takie rzeczy człowiek stara się nabierać doświadczenia. 
Z początku nieco się stresowałam - w końcu było dla mnie to coś nowego. 
Bałam się, że zdjęcia będą rozmazane, nieostre, czy nie spodobają się dziewczynom.
Błędem było to, że fotografowałam obiektywem stałoogniskowym i nie miałam możliwości zbliżeń.



Chyba jak na pierwszy raz nie jest aż tak źle, prawda? 
Totalnie nie znam się na fotografowaniu w ruchu. 
Nie tak łatwo o dobre ujęcie. 
To ułamki sekund, których nikt nie powtórzy. 
Bo fotografowanie meczu to pokazywanie emocji. 
Zatem jakie szczęście jak uda nam się uchwycić te emocje w kadrze! 

















5 komentarzy:

  1. Najbardziej podobają mi się te ujęcia z przybijaniem piątek. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Więcej pewności. Zdjęcia mają genialny klimat i naprawdę to dobre kadry. Już wiesz, czego nie robić więc na pewno następny mecz będzie jeszcze bogatszy w emocje. Ale już ten pokazuje Twój talent do fotografii! Nie poddawaj się!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wykonałaś idealne zdjęcia!


    Pozdrawiam.
    http://angelikabien.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Ooo! Ktoś z tą samą pasją. Miło mi :) Masz talent! Wiem co to znaczy robić zdjęcia w ruchu, niełatwe zadanie :P Mimo wszystko dobrze się spisałaś. Życzę dalszych sukcesów! :*
    olphotoo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Nowe wyzwania w fotografi to cos bardzo potrzebnego :) wiadomo ze zawsze jest stres ale ile można sie nauczyć! Oczywiście na błędach ale co tam :) i sadze ze sobie bardzo dobrze poradziłaś :)

    OdpowiedzUsuń