środa, 31 grudnia 2014

Podsumowanie roku 2014.




Rok dobiega końca, więc czas na krótkie podsumowanie tego roku.
 2014 rok nie był jakoś szczególnie obfity w sesje. Łącznie zrobiłam ich około 20, więc nie jest to wielka suma, niestety.
 Często jednak miałam taki zastój, dlatego nie było za dużo sesji w tym roku, nie chce robić czegoś na siłę. 


Najważniejszym wydarzeniem w tym roku było dla mnie spełnienie największego marzenia, czyli zakup aparatu (Canon eos 600d) Po pewnym czasie również kupiłam obiektyw helios (44m-4).


Również ważne dla mnie było osiągnięcie. Zajęłam 2 miejsce w powiatowym konkursie fotograficznym "Emocje jako nieodłączna część życia".

Ucieszyła mnie bardzo możliwość fotografowania chrztu Lenki.
Było to dla mnie mega wyzwanie, ponieważ nie miałam pojęcia jak takie zdjęcia wykonać, jednak cieszę się, że mogłam spróbować czegoś nowego i już wiem jakich błędów nie popełniać na kolejnej takiej okazji.




Miałam szansę fotografować wielu cudownych ludzi, za co im dziękuje! 
Na nadchodzący rok mam ważne postanowienie, którego chcę się trzymać - wykonanie wielu dobrych sesji i nie poddanie się.
W tym roku założyłam bloga i w nowym roku postaram się o wiele lepszą organizację!


Życzę Wam wszystkiego dobrego w nowym roku. Dużo sukcesów, szczęścia i miłości.
Dziękuję, że byliście ze mną przez ten czas. 
 
Szczęśliwego Nowego Roku! ♥










6 komentarzy:

  1. Zdjęcia z dwojgiem motocyklistów najbardziej mnie urzekły. Pamiętam tę sesję doskonale. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo miło, że ta sesja utkwiła ci w pamięci! :)

      Usuń
  2. To zdjęcie z tymi motocyklistami (?) jest prześliczne !

    http://Fidanzataa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Mało sesji, ale za to jakie! :D
    Sesja z Natalką, z Weroniką i Dawidem, z Klaudią itp. *O*
    W tym roku oby ciekawiej. :D

    OdpowiedzUsuń
  4. cudownie tą sklejkę zrobiłaś! jeju tyle wspaniałych sesji <3

    OdpowiedzUsuń
  5. niektóre kadry są naprawdę fajne, podobają mi się! :)
    ♡ paaula-fotografia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń